Ślub Anetki i Piotrka był przemyślany od początku do końca. Kolorem przewodnik był kolor chabrowy – szczególnie bliski pannie młodej. Przyjęcie weselne odbyło się w Sali Bankietowej ” Biłas i Synowie „. Przyznam szczerze, że sama byłam zdziwiona że tak szybko wybiła godzina 1:00 🙂 Troche „pod górkę” mieliśmy niestety z sesją plenerową – musieliśmy ja zrobić dość szybko zanim młodzi małżonkowie wrócą do Olsztyna i niestety pogoda nas nie rozpieszczała… Towarzyszyła nam ulewa i zamiast zaplanowanej sesji w Sztynorcie ostatecznie zdecydowaliśmy się na Twierdzę Boyen – tego dnia wszędzie było dosłownie błoto. Co nieco udało nam się uzyskać 🙂 Zapraszam Was do obejrzenia skrótu historii z jednego z najważniejszych dni Anetki i Piotrka 🙂




























































































